Bierna agresja

Zachowania bierno – agresywne mogą stać się wzorcem dominującym w kontaktach z ludźmi. Dzieje się tak wtedy, gdy ta forma komunikowania się z otoczeniem dominuje u rodziców, a dziecko pod wpływem systematycznej obserwacji lub treningu uczy się jej.

W słowniku psychologii A. Rebera można przeczytać, że zachowania bierno – agresywne charakterystyczne są dla ludzi stojących najniżej w hierarchii społecznej, bo lęk przed działaniem odwetowym w sytuacji otwartego wyrażenia agresji jest zbyt duży, by pozwolić sobie na nią.
Można za tym wysnuć przypuszczenie, że bierna agresja jest częstym wzorcem komunikowania się u osób, które podejmują trud wyjścia ze swojej niskiej pozycji społecznej i awansowania wyżej, np. przez małżeństwo z kimś o wyższym statusie.
 
Kto wie, czy gdzieś w tej hipotezie nie tkwi tajemnica tego, że to właśnie kobiety częściej stosują bierną agresję niż mężczyźni. To one przecież najczęściej sięgały po ten sposób awansu społecznego, jakim jest małżeństwo. Z obawy przed odwetem w postaci, np. degradacji lub pozostawienia samej sobie, nie mogły vel nie chciały wprost wyrażać negatywnych uczuć. Po to, by przetrwać w trudnym dla siebie otoczeniu, sięgały po zakamuflowane formy wyrażania negatywnych emocji.

Szczególnie wyraźnie można dostrzec tego typu działania w dyplomacji, gdzie sztywność reguł postępowania i komunikowania się jest tak duża, że staje się przestrzenią, w której negatywne emocje są ukrywane. Kobiety towarzyszące swoim mężom na różnych rautach, koktajlach czy kolacjach bywają wyspecjalizowane w ukrywaniu tego, co naprawdę myślą. Jeśli małżeństwo takiej kobiety również jest bardziej transakcją (tylko ona o tym wie), niż uczuciem, to kamuflaż prawdziwych emocji będzie niezbędny i na spotkaniach służbowych i rodzinnych.

Psychologiczne konsekwencje takich wewnętrznych decyzji mogą być trudne dla zarówno dla osoby bierno-agresywnej jak i jej otoczenia. Kobieta tkwi w niechcianych, nielubianych, nieakceptowanych wewnętrznie okolicznościach, ale nie widzi innego wyjścia więc brnie w takie życie. Będzie myślała: ”taka jestem, tak jest lepiej, tak jest łatwiej”. Im bardziej siebie do tego przekona, tym szybciej oddali się od prawdziwego ja. Dzięki temu dla otoczenia będzie niemal ideałem żony i matki, a dla siebie samej dzielną, bo przetrwała. Tak naprawdę jednak pozostanie wciąż małą, zagubioną i wystraszoną dziewczynką.

Bierna agresja takiej kobiety z czasem stanie się coraz bardziej wyrazista i dominująca, bo emocje nie odparowują z człowieka jak gotująca się woda z garnka. Tym bardziej, gdy są to negatywne emocje. Prędzej czy później tłumione, negatywne emocje zechcą dostać więcej przestrzeni, niż pozwala na to przestrzeń biernej agresji. Taki moment następuje często wtedy, gdy kobieta zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że jej młodość minęła, a ona wciąż tkwi w świecie, którego nie akceptuje i z którym się nie utożsamia. Może pojawić się jeszcze większa frustracja i dodatkowo złość na samą siebie, że nie ma się odwagi zmienić stanu rzeczy. Wtedy mąż, który nieprzerwanie przez dwadzieścia lat małżeństwa deklaruje miłość i oddanie, staje się denerwujący jeszcze bardziej, a dzieci przeszkadzają, bo nie chcą jeszcze wyjść z domu. Trudna sytuacja, bo wyrażenie negatywnych emocji, nadal wydaje się niemożliwe i bezsensowne.

Bierna agresja staje się destrukcyjna wtedy, gdy jest dominującym wzorcem postępowania w naszym życiu. Dzieci osoby zdominowanej przez bierno agresywny sposób wyrażania emocji, wyrastają w świecie, w którym mówienie prawdy o tym, co się czuje jest naganne. (Nie możesz powiedzieć mu, że jego praca ci się nie podoba, bo on się pogniewa). Uczą się zatem, że bierna agresja jest lepsza, przejmują ją i funkcjonują w podobnej frustracji, co rodzic. W dalszej konsekwencji, stają się ludźmi nigdy nie mówiącymi prawdy, bo boją się ją wyrazić.

 Jeśli ktoś ma potrzebę porady lub konsultacji to zapraszam TUTAJ 

Popularne posty z tego bloga

Picasso i schizofrenia

Słaby charakter, czyli mała odporność psychiczna - przejawy

Seks w żałobie