Komunikacja lekarza neurologa z osobą chorującą neurologicznie

Psychologiczne aspekty relacji lekarza neurologa z osobą chorującą neurologicznie zgłębiam od kilku lat i muszę przyznać, że czuję się w tym osamotniony. Podobnie jak osoby ciężko doświadczone chorobą neurologiczną i jednocześnie trudnymi przeżyciami związanymi z całą "specjalistyczną maszynerią interpersonalną" wokół nich. Jestem pewien, że są też lekarze, którzy czują się osamotnieni wśród swoich kolegów po fachu, ilekroć doświadczą potrzeby spojrzenia na relację z osobą chorą od strony psychologicznej i neuropsychologicznej. Nieszczęsne mity środowiskowe, np. mit selekcjonera części ciała lub mit perfekcjonisty to bariery samoograniczające i powodujące, że specjaliści nawet gdy chcą mówić o danym aspekcie zawodowej drogi, to nie wiedzą jak. A człowiek jest strukturą dynamiczną, w której zachodzi wiele równoległych zdarzeń. Tym bardziej mam nadzieję, że mój najnowszy artykuł w Neurologii Praktycznej przyda się tym, którzy tkwią w ukryciu i dostrzegają palącą wartość interdyscyplinarnej współpracy specjalistycznej. 

Popularne posty z tego bloga

Picasso i schizofrenia

Słaby charakter, czyli mała odporność psychiczna - przejawy

Seks w żałobie