Depresja klimatyczna a depresja - zaproszenie do posłuchania audycji radiowej





Do 2030 roku depresja będzie najpowszechniej występującą chorobą. Obecnie, wraz z zaburzeniami lękowymi, jest najczęściej diagnozowanym zaburzeniem psychicznym. W ciągu najbliższych kilku lat co piąta osoba na świecie będzie miała doświadczenie depresji na którymś z etapów swojego życia. To problem, którego nie powinno się bagatelizować. A gdy tylko pojawią się symptomy (nawet pojedyncze), to warto dążyć do ich zweryfikowania u specjalisty, by powstrzymać chorobę w najwcześniejszym stadium. Tym bardziej, że przeważającym czynnikiem sprawczym depresji są okoliczności, w których człowiek żyje, a nie jego podatność do zachorowania na depresję. 

W ostatnich latach obserwuje się zjawisko zwane depresją klimatyczną. Oznacza to realny wpływ szkód klimatycznych wyrządzanych przez jednych ludzi na jakość życia psychicznego innych ludzi. 

Co to jest depresja klimatyczna oraz czym różni się od typowej depresji, to główne pytania, które zadał mi w swojej audycji radiowej Ekotony Mikołaj Golachowski - znany biolog i autor bardzo interesujących książek (m. in. "Czochrałem antarktycznego słonia"). 

Zapraszam do posłuchania audycji na antenie Radiospacji TUTAJ

Popularne posty z tego bloga

Seks w żałobie

Picasso i schizofrenia

Słaby charakter, czyli mała odporność psychiczna - przejawy