Picasso i schizofrenia
Przypisywanie malarzowi tej choroby jest niemal powszechne. Spotkałem się z takim przekonaniem, zarówno wśród zwykłych wielbicieli sztuki, jak i tzw. profesjonalistów. A przodują wśród nich mało douczeni wielbiciele psychologii, żeby nie wskazać konkretniej. Dzisiaj jest rocznica urodzin Picassa. A ja uśmiecham się do zdjęcia starego dobrego Junga i kiwam głową mamrocząc: "widzisz coś Pan narobił, Doktorze... Przypisano Ci zdalną diagnozę." Zniekształcenia mają swoje własne życie, zupełnie jak w obrazach Andaluzyjczyka... Jung pokusił się o analizę tego malarstwa i poszło słowo w świat..., uproszczone jak cholera. A co naprawdę powiedział mistrz psychoanalizy na temat schizofrenii u Picassa...