Zaszczepiony




Ani przez chwilę nie miałem wątpliwości co do tego, że kiedy tylko pojawi się szczepionka przeciwko koronawirusowi, to należy się zaszczepić. Nie wyobrażam sobie postąpić inaczej. Nie tylko ze względu na własne zdrowie i życie, ale również zdrowie i życie wielu innych ludzi, z którymi regularnie się kontaktuję. A szczególnie tych, którzy znaczą dla mnie w życiu najwięcej. Widziałem jak niektórzy ze znajomych chorowali i również jak niektórzy z nich umierali. 

Regularne szczepienie się traktuję jak naturalny i konieczny sposób dbania o siebie oraz tych, których kocham. Każdego roku odkąd jest taka możliwość, a to już kilkadziesiąt lat, szczepię się na grypę. Dbam również o szczepienia przypominające przeciwko krztuścowi, błonnicy, tężcowi. Szczepię się również przeciwko pneumokokom i meningokokom. Nie wspominając o komplecie szczepień przeciwko żółtaczce, czy odkleszczowemu zapaleniu mózgu.

Nie zaskoczyły mnie doniesienia medialne o skutkach ubocznych szczepionek przeciwko koronawirusowi. Zaskoczyła mnie natomiast nieprofesjonalna forma tych doniesień. To przykre, jak łatwo w warunkach ogólnoświatowej paniki związanej z pandemią niektórzy ludzie zajmujący się przekazem informacji w mediach mogą zachowywać się nieodpowiedzialnie i siać dodatkową panikę, przedstawiając temat skutków ubocznych szczepionki w sposób sensacyjny i nierzetelny. Tak postępuje wielu ludzi niemających wiedzy na dany temat i etyki. Tak nie powinien postępować ktoś, kto zawodowo zajmuje się przekazem informacji. To tak jakby powiedzieć komuś nie szczep się, bo jest 0,5% ryzyka, że umrzesz, choć jest 99.5% prawdopodobieństwa, że przeżyjesz i będziesz zdrowy. Współczuję ludziom, którzy mają tak odwrócony porządek myślowy - wymagają jak najszybszej pomocy. Jak również ci, którzy nie wiedzą komu wierzyć i co myśleć. W sytuacji, w której codziennie z powodu zakażenia koronawirusem umiera tysiące ludzi, a miliony po przebytym zakażeniu będą borykały się już do końca życia z rozmaitymi powikłaniami zachowanie opozycyjne wobec szczepionek można traktować przede wszystkim w kategorii poważnego psychicznego zagubienia. Odrealnienie tak myślących osób jest symptomatyczne i nie tylko dla ich niewiedzy czy ignorancji, ale w przypadku niektórych również dla poważnych zaburzeń psychicznych, które powinny być leczone. Poza współczuciem mam jednak też dużo ostrożności wobec takich osób. Ich postawa i zachowanie potęgują zagrożenie zdrowia i życia wielu ludzi. Uważam, że szczepienia w każdych okolicznościach powinny być obowiązkowe. 

Popularne posty z tego bloga

Seks w żałobie

Picasso i schizofrenia

Słaby charakter, czyli mała odporność psychiczna - przejawy