Chwila ciemności. Pamięci Olgi Sipowicz "Kory"

Chwila ciemności 

Cień ziemski kładzie się na Księżycu 

w czerwoności rdzawej dogonił 
światło 

jednej Planety nie ma wśród planet 
chwila ciemności 
umknęła nad ranem w niewidoczności granic
słońce uderzyło w zasłony 
ciężkie, skłębione 

za nimi człowiek
w zmęczeniu czekaniem i wiatrem 
w rozgonionej skończoności
zasnął 

nie będzie przeszłości ponownie 
teraźniejszość pozostanie z nami
jak oddech w otwartym oknie 
  
(pamięci Olgi Sipowicz "Kory"1951-2018) 




Popularne posty z tego bloga

Picasso i schizofrenia

Słaby charakter, czyli mała odporność psychiczna - przejawy

Seks w żałobie